Przerabiamy nowe na stare
Lubię drewno jako materiał budowlany i wykończeniowy. Stare
belki i deski po przeszlifowaniu i zaolejowaniu wyglądają fantastycznie. Nie zawsze jednak zachowanie tylko „starego” jest
możliwe, czasem trzeba dołożyć coś zupełnie nowego. Zanim świeżutka, jaśniutka deska stanie się
podobna do pozostałych minie wiele lat, więc jeśli różnica jest znacząca po
prostu sztucznie postarzam drewno. Tak było w przypadku długiego parapetu,
który kolorystycznie mocno odbiegał od drewnianych ścian dookoła.
jasny parapet i ciemne stare drewno nad oknem |
Przyciemnić drewno można bardzo łatwo i szybko woskiem lub
bejcą. Ich zaletą jest m.in. to, że
pozwalają osiągnąć równy, jednolity kolor. Przy meblach jest to doskonały sposób na uzyskanie pięknego wyglądu. Bejcy olejowej użyłam też do uzyskania jednolitego koloru desek na zewnątrz domu. W przypadku parapetu oba rozwiązania z
góry wykluczyłam, bo taki (całkiem ładny przecież!) wygląd pociągniętych bejcą
olejową desek nie przypomina prawdziwych, starych dech jakie mam
na ścianie obok okna.
stare deski szlifowane i olejowane |
nowe deski barwione lazurą (bejcą) olejową |
W starym drewnie kolory są niejednolite, pojawiają się i
brązy i szarości a nawet czarny. Poza tym, co widać porównując zdjęcia
powyżej, w drewnie, które starzało się naturalnie najciemniejsze są twarde
części drewna, w przypadku bejcy jest odwrotnie – najbardziej zakolorowane są
miękkie części.
stare olejowane deski skrzyni |
nowe bejcowane deski podbitki |
Różnica niby niewielka, ale jednak zauważalna. Dlatego do
postarzenia parapetu użyłam starego sposobu z octem i wełną stalową. Po jej
zastosowaniu mój jasny parapet nabrał kolorów.
Bejcę octową przygotowuje się bardzo prostym i tanim
sposobem. Do słoika wlewamy ocet i wrzucamy wełnę salową. Po mniej więcej 24
godzinach bejca jest gotowa. Na tym etapie zwykle zawartość słoika nadal jest
przezroczysta, ale pomalowane nią drewno szybko ciemnieje. Moja już sobie
trochę postała, więc jej kolor był intensywnie brązowy. Dolałam do niej wody,
żeby nie była zbyt mocna.
Praca z taką bejcą jest pełna niespodzianek. Każdy rodzaj
drewna reaguje inaczej, pojawiają się miejsca mniej i bardziej wybarwione, a i
uzyskane kolory nie zawsze można przewidzieć. Najlepiej przed przystąpieniem do pracy zrobić
sobie próbę na kawałku odpadowej deseczki. Drewno samoczynnie ciemnieje nawet
przez kilka godzin, więc efekt może być zupełnie inny po kwadransie i po
godzinie. Podobnie jak w przypadku bejc tradycyjnych jeśli efekt ma być równy najlepiej nakładać preparat tamponem a nie pędzlem. Mnie ew. ślady pędzla nie przeszkadzały, bo przecież chciałam uzyskać efekt starego, nadgryzionego zębem czasu drewna.
Po kilkunastu minutach przetarłam parapet wilgotną ścierką
i po wyschnięciu zaolejowałam. Użyłam oleju do podłóg, bo akurat byliśmy w trakcie zabezpieczania podłogi ;)
Dla
przypomnienia tak było przed
A tak jest teraz
No i mam nowe -stare dechy. Tu jeszcze jedna podpowiedź: bardzo ładny efekt daje
woskowanie na biało takiego drewna. Przedmiot w ten sposób wykończony wygląda
jak bardzo stary, ługowany lub bielony.
Parapet wygląda po postarzeniu pięknie. Nigdy nie słyszałam o bejcy octowej a jak widać jest świetna.
OdpowiedzUsuńAga! Podczytuję:) często Ciebie, bo świetnie piszesz o pracy z drewnem, a ja nic o takowej nie wiem. Czy mogłabyś mi doradzić, jak pielęgnować sosnowe meble woskowane? Rok temu kupiłam sobie cudowną szafę i biurko - meble nowe, sosnowe, tylko woskowane. Nie wiem czy mam je co jakiś czas woskować, czy nie. Czyszczę je tylko miękką ściereczką, bo boję się użyć do czyszczenia środków chemicznych. A na rynku są takie do czyszczenia drewna, nawet z woskiem. Można czy nie? Byłabym wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam:)
Meble woskowane dobrze jest co jakiś czas na nowo nawoskować (raz w roku będzie ok.). Nie stawiamy na nich rzeczy gorących ani mokrych żeby nie uszkodzić powierzchni. Do czyszczenia można śmiało użyć preparatów do drewna z woskiem.
UsuńDziękuję za odpowiedź:)
UsuńPozdrawiam
będzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
No proszę! Specjalistka z Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo fajnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńJaka jest wydajność takiej bejcy. Ile mogę potrzebować na 100m2 podłogi ?
OdpowiedzUsuńW zależności od tego ile czasu taka bejca stała może mieć różną moc. Zbyt mocną trzeba koniecznie rozcieńczyć bo inaczej bardzo mocno zabarwia. Myślę że taką kilkudniową z litra można pokryć ok 7 - 8 metrów.
UsuńMyślę, że taki warsztat przyda się nie tylko dla zapalonego majsterkowicza. Tego typu miejsce można wykorzystać jako składzik narzędzi ogrodowych itp.
OdpowiedzUsuńsuper to wyszło
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy przeszedł wszelkie oczekiwania! https://www.biomasapartner.pl/c/tarcica,108
OdpowiedzUsuń