Okna pięknieją!

Nie chcemy ingerować w przedwojenny wygląd budynków, więc było dla nas jasne, że wymiana okien na nowoczesne jest wykluczona. Tym bardziej, że jak dowodzą badania dobrze konserwowane okna drewniane starego typu są ciepłe i dobrze tłumią hałas.  Niestety, u nas część okien poprzedni właściciele już zdążyli wymienić na tanie plastiki. Na etapie remontu chałupy będziemy musieli zamówić okna na wymiar. Na razie szklimy i malujemy okna ze stryszku nad garażem.


Jak widzicie będą miały kolor szałwii, niegdyś popularny na Warmii.  Na zdjęciu okno po pierwszej warstwie farby, jeszcze bez odcięcia jej nadmiaru z szybek.







Wszystkie drewniane ramy okienne zostały zakonserwowane olejem lnianym. Jedyne okno, które było wcześniej pomalowane przyzwoicie się trzymającą akrylową farbą zostało przed malowaniem przetarte papierem ściernym. Do kitowania i do malowania używamy wyłącznie kitu i farb Allback, tworzonych według tradycyjnej receptury bez żadnych szkodliwych rozpuszczalników, żywic syntetycznych itp. Natura górą! Już nie mogę się doczekać kiedy odnowione okna trafią na swoje miejsce.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty