Czas kwitnących czereśni i śliwek
Nie potrafię się oprzeć temu zapachowi, a widok obsypanych białymi kwiatami drzew wprowadza mnie zawsze w doskonały nastrój. W ubiegłym roku przycięliśmy kilka gałęzi naszej czereśni i jak widać zniosła to dzielnie. Kwitnie cudnie, a zapach kwiatów zwabia do niej owady z całej okolicy.
Dzielnie sekundują jej dziko rosnące śliwki, z których cierpliwie od roku formujemy nieformalny żywopłot. Rozsiewają się same w hurtowych ilościach, a ja nie mam serca ich tak po prostu wyrywać i wyrzucać. Wykopuję je i sadzę wzdłuż granicy naszej łąki. Za kilka lat zamiast zbutwiałych palików i zardzewiałego drutu będę mieć zieloną ścianę, kwitnącą na wiosnę tysiącem białych kwiatów.
Dzielnie sekundują jej dziko rosnące śliwki, z których cierpliwie od roku formujemy nieformalny żywopłot. Rozsiewają się same w hurtowych ilościach, a ja nie mam serca ich tak po prostu wyrywać i wyrzucać. Wykopuję je i sadzę wzdłuż granicy naszej łąki. Za kilka lat zamiast zbutwiałych palików i zardzewiałego drutu będę mieć zieloną ścianę, kwitnącą na wiosnę tysiącem białych kwiatów.
Piekny to czas, a Ty mieszkasz prawie jak w raju, tyle drzew i kwiatow wokol CIEBIE,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas już przekwitły i czereśnie i jabłonie. Teraz pachną mi bzy i wiciokrzewy :)
OdpowiedzUsuń